27/05/2012

Co z tą Vitą? - trzy miesiące po premierze.

Nowy handheld Sony miał swoją europejską premierę pod koniec lutego w Stanach i Europie. Mineły już trzy miesiące od kiedy system trafił do użytkowników i dlatego chciałbym podzielić się własnymi doświadczeniami i uwagami dotyczącymi Playstation Vita.
Playstation Vita - Ultimate Marvel vs Capcom 3

This week on PSN... NOT!

Ciągle pamiętam jakie wrażenie zrobiła na mnie wiadomość o supporcie konsoli w momencie premiery. Kilkadziesiąt tytułów plus ważne firmy z branży i marki znane z "dużych" konsol. Rzeczywistość na tę chwilę jest nieco mniej ciekawa (chociaż i tak jest lepiej niż np 2 tygodnie temu). Po pierwsze przez tygodnie panował całkowity zastój kiedy chodzi o PSN i Vite. Co tydzień uruchamiałem PSstore i co tydzień witała mnie ta sama alfabetyczna lista gier i dem do ściągnięcia. Brak wersji demonstracyjnych, brak nowych tytułów i aplikacji. Zero informacji o planowanych rozszerzeniach systemu. Innymi słowy: marazm.  

Prawie niezauważalne aktualizacje od czasu premiery

I oczywiście pojawiła się darmowa gierka z systemem mikropłatności (klon Bejeweled) oraz dostaliśmy aplikacje do rysowania i Skype, ale to stanowczo za mało jak na trzy miesiące istnienia platformy. Z pełnoprawnych tytułów sprawę ratuję Mortal Kombat – Netherealm Studios nie ma pojęcia o tworzeniu bijatyk, ale są mistrzami kiedy chodzi o dodatkowe funkcje (wykorzystanie touchpada, funkcji six-axis itd.). Dostaliśmy także Unit 13 od Zipper Interactive, ale więcej zainteresowania wzbudziła informacja o zamknięciu tego studia niż sama gra...

Pierwszy ekran mojej PSV
Nie można oczywiście zapominać o nadchodzących tytułach – Resistance Burning Skies czyli pełnoprawny FPS na handheldzie, Little Big Planet – bardzo silna marka która może pozytywnie wpłynąć na sprzedaż systemu itd. Mimo wszystko plan wydawniczy nie był zbyt przemyślany bo garstka tytułów wypuszczona po premierze zamiast przyciągać nowych użytkowników dawała jasno do zrozumienia, że w świecie PSV niewiele się dzieje.

PSOne, PS2... PSV?

Mała ilość dedykowanych tytułów byłaby bardziej dokuczliwa w moim przypadku gdyby nie to, że mam sporo do nadrobienia kiedy chodzi o bibliotekę gier z Playstation Portable. Valkiria Chronicles, Harvest Moon czy np Persona 3. Wszystko ładnie pieknię, ale oficjalnie dwie pierwsze produkcje nie są kompatybilne z Vitą. Tylko dzięki materiałom publikowanym przez graczy w internecie wiemy, który tytuł tak naprawdę można uruchomić na nowym handheldzie.  

Brak wstecznej kompatybilności z PSOne
Dodajmy do tego fakt, że Vita nadal nie wspiera gier z PSone czyli nie mamy szans na wypełnienie luki kiedy chodzi o tytuły dedykowane np klasycznymi Final Fantasy z pierwszego Playstation. Sony zapowiedziało, że ta funkcja zostanie dodana do PSV, ale póki co brak konkretnej informacji.  

Na osobny artykuł zostawiam sprawę cen gier z PSstore – jest to kompletnie niedorzeczne żeby wersja gry z PSN kosztowała tyle samo lub nawet więcej niż gra w pudełku kupiona w sklepie. Patrząc na ceny kart pamięci wydaje się, że Sony mogłoby śmiało obniżyć cenę gry w cyfrowej dystrybucji o 50 PLN.

So close and so Near...

Osobny akapit chciałbym poświęcić dostępnym aplikacjom. Pisałem już o tym w pierwszych wrażeniach i niestety, ale na tę chwilę Sony nie zrobiło nic żeby poprawić systuacje. Aplikacje są bardzo toporne i nawet przy pisaniu tego artykułu dały mi się we znaki.
W treści wstawiłem kilka screenshotów zrobionych przy pomocy PSVity (żeby zrobić zrzut ekranu należy jednocześnie nacisnąć PS button i start button – nie dziala to w przypadku tytułów z PSP...). Przy przerzucaniu zdjęć z Vity na PC po raz kolejny Sony udowadnia, że nie ma pojęcia o usability. Otóż po podłaczeniu konsoli kablem na PC uruchamia się Content Manager, a sama konsola sugeruje odpalenie aplikacji także na Vicie. Odpalam Content Managera – pokazuje się tzw launch screen gdzie jeszcze raz muszę uświadomić konsoli, że chce uruchomić tę aplikacje. Poźniej wybieram typ połaczenia (PC-Vita czy Vita-PC), a następnie wybieram typ zawartości którą chce skopiować. Wybieram "Photo" bo tam są trzymane zrzuty ekranu... w tym momencie aplikacja Content Manager jest minimalizowana, a Vita uruchamia aplikacje "Photo" gdzie widzę jeszcze 2 inne ekrany nim wyświetli mi się lista dostępnych zdjęć. Totalna pomyłka i aż prosi się o możliwość przeglądania zawartości Vity tak jak przegląda się zawartość np pendrive'a.

SD Card z grą
Inną sytuacją którą chciałbym przytoczyć odnosi się do Near. Otóż jakieś 2 tygodnie temu spędziłem kilka dni w Irlandii. Przelot z Warszawy do Cork trwał około 3 godziny także bardzo dobra okazja do pogrania na Vicie. Do tego chciałem przetestować w końcu funkcje Near czyli zobaczyć ile kilometrów pokonałem i być może znależć nowych użytkowników chętnych do gry w UMVC3 na Vicie. Po przybyciu na miejsce i podłaczeniu Vity do sieci WiFi Near pokazał mi informację "not able to obtain location data". Wszystkie inne funkcje (przeglądarka internetowa, PSStore, gra online) działały bez problemu. Początkowo sądziłem, ze to wina ustawień routera, ale informacje w internecie wskazywały, że identyczny problem dotyczy także innych użytkowników PSVity. Okazało się, że Vita korzysta z bazy danych Skyhook czyli jeżeli lokacja w której się znajdujecie (czy też access point przez który się łączycie) nie znajduje się w bazie Skyhook wtedy Near nie będzie w stanie pobrać informacji o lokacji. Problem został szeroko omówiony w tym temacie na OficjalnymForum Playstation i jeżeli macie podobny problem to najprościej wejść na strone Skyhook na której osobny link poświęcony jest Playstation Vita. Na stronie można dodać lokację swojego access pointu podając na mapie współrzędne oraz MAC address. Wszystkie informacje znajdziecie pod tym linkiem. W moim przypadku po 5ciu minutach Near był w stanie pobrać dane i problem został rozwiązany. Okazało się, że przeleciałem w obie strony ponad 4 tys km... i troche szkoda, że Sony nie zaimplementowało jakieś systemu trofeów nagradzających za przebyte km (np w ramach aplikacji Welcome Pack).

Near - jedna z wielu nieprzemyślanych aplikacji
Po tym narzekaniu chcę jednak wspomnieć o Skypie. To jest światło w tunelu bo aplikacja działa bardzo dobrze i wykorzystuje funkcje Vity (np przełaczenie między front i rear camera). Od razu widać, że jest to zewnętrzny software – mam nadzieję, że Sony rozszerzy współprace i doczekamy się komunikatora opartego o PSN.  


Technically speaking!

Bardzo silnym punktem Vity jest wygląd. Póki co każda z osób którym miałem okazje zaprezentować Vitę na żywo była pod wrażeniem wyglądu i wykonania PSV. Co prawda regularnie spędzam czas na ścieraniu odcisków palców z ekranu, ale przestało mi to już przeszkadzać.
Szkoda tylko, że z high-end designem nie otrzymaliśmy high-end sprzętu. Chodzi mi konkretnie o aparat. Jakośc zdjęć i filmów pozostawia wiele do życzenia i multimedia prezentują się bardzo słabo nawet na ekranie Vity. Wydaje mi się, że przy takiej cenie urządzenia można wymagać, że aparat będzie przynajmniej trzymał standard współczesnych smartfonów. Do tego coś co mnie denerwuje czyli wymuszony dźwięk migawki. Nie można go wyłaczyć ani zmienić – bez względu na to czy Vita jest wyciszona czy macie podpiete słuchawki.

Zdjęcie zrobione przy pomocy PSVity - oryginalna jakość
Podczas używania Vity miałem też kilka problemów technicznych. Po pierwsze wygląda na to, że Vita zachowuje się dosyć "losowo" kiedy chodzi o ładowanie baterii bezpośrednio z portu USB.
W instrukcji jest wyrażenie napisane, że ładowanie przez USB jest możliwe tylko wtedy gdy konsola jest wyłączona. Moja Vita nie ładuje baterii gdy podepne ją do PS3. To samo tyczy się mojego laptopa – nie było za to problemu z podładowaniem baterii na innym laptopie.
Dlaczego tak się dzieje? Nie mam pojęcia.
Playstation Vita w trakcie tych 3 miesięcy zacieła mi się dwukrotnie. To znaczy, że konsola nie reagowała na przycisk Power i po prostu nie mogłem jej włączyć. Są dwa rozwiązania tego problemu:
a) podłaczyć Vitę do źródła zasilania
b) przytrzymać przycisk power aż do momentu gdy PSbutton się zaświeci.

Ostatnią techniczną sprawą są zaślepki za którymi chowane są porty na karty. Pisałem o tym w pierwszych wrażeniach, ale naprawdę nie widzę powodu dla którego trzeba się bawić w podważanie zaślepek paznokciem. Jest to bezsensowne rozwiązanie sprawiające problemy i zdecydowanie mało poręczne zwłaszcza gdy gramy np w środkach komunikacji miejskiej.

Zaślepka slotu na kartę z grą
Czyli co z tą Vita?

Nie oszukujmy się – Vita ma masę problemów i to na różnych płaszczyznach. Brakuje póki co solidnego system-sellera, pod względem aplikacji konsola jest w tyle za pierwszymi smartfone'ami, a cena urządzenia wydaje się być nieadekwatna do tego co na tę chwilę dostajemy.

Pomimo tego absolutnie nie żałuje zakupu. Po pierwsze jak wspomniałem wcześniej mam sporo do nadrobienia kiedy chodzi o tytuły z PSP. Optymizmem napawa mnie UMVC3, które pokazuje jak wiele można wycisnąć z tego handhelda. Czekam też z niecierpliwością na Final Fantasy X (mój ulubiony Final w serii) oraz na inne marki związane z Playstation (God of War!).

Deadpool - Ultimate Marvel vs Capcom 3
Jak powszechnie wiadomo Sony to obecnie gigant na glinianych nogach. Firma ponosi ogromne straty związane z kiepskimi decyzjami i przestarzałym modelem biznesowym. Mimo wszystko Playstation to jedna z tych marek Sony które radzą sobie lepiej. Sony szykuje sporo niespodzianek na E3 i mam nadzieję, że zobaczymy przynajmniej pięć lub nawet dziesięć nowych tytułów na Vite (ogłosznych razem z obniżką ceny samej konsoli).


No comments:

Post a Comment